Typy polskich wybrzeży
Biorąc pod uwagę geomorfologię (ukształtowanie terenu) i budowę geologiczną wyróżnia się trzy zasadnicze typy wybrzeży: klify o łącznej długości ok. 108,5 km, wybrzeża wydmowo-mierzejowe o łącznej długości ok. 331 km oraz wybrzeża nizinne (wydmowo-aluwialne) o długości ok. 58,5 km.
Typy wybrzeży bałtyckich
Na wybrzeżach klifowych występują różnego typu ruchy masowe i związane z tym zagrożenia. Obrywy dominują na klifach zbudowanych z gliny zwałowej, zsuwy i osypiska przeważają na klifach zbudowanych z osadów piaszczystych. Typowe osuwiska występują na klifach o złożonej strukturze geologicznej, gdzie dominującą rolę grają warstwy ilaste, będące powierzchnią poślizgu dla warstw leżących wyżej.
Zniszczenia poczynione przez sztorm w klifie w Gdyni-Orłowie. Fot. L.eszek Zaleszkiewicz
Wśród mierzei wyróżnia się mierzeje stabilne i agradujące oraz mierzeje transgredujące.
Mierzeje stabilne i agradujące rozwijają się w rejonach o dużych dostawach osadów piaszczystych (rejony ujść dużych rzek, erodowanych piaszczystych osadów plejstoceńskich na brzegu lub też w podbrzeżu – np. Mierzeje Wiślana i Świny). Następuje tutaj przyrost zarówno podwodnej części mierzei, jak i rozwój wydm.
Mierzeje transgredujące rozwijają się w obszarach deficytu osadów piaszczystych. Na przedpolu takich mierzei występują często wychodnie osadów lagunowych (np. mierzeje Jamna, Bukowa, północno-zachodnia część Półwyspu Helskiego). Deficyt piasku może wynikać z braku osadów źródłowych lub zdecydowanej przewagi tranzytu - wzdłużbrzegowego transportu osadów.
Wybrzeża aluwialne odznaczają się bardzo nisko położonym zapleczem (<1 m n.p.m.), brakiem osłony wydmowej oraz osadów piaszczystych na dnie i dominującymi procesami erozji dna i brzegu.
Niszczenie (abrazja i powodzie)
Poważne zagrożenia związane są ze zjawiskami osuwiskowymi na klifach, gdzie zasięg osuwiska może sięgać 50-100 m w głąb lądu, jak też z erozją niskich i wąskich mierzei, które łatwo mogą być przerwane w czasie sztormów. Nisko położone obszary zaplecza mierzei w takim wypadku zagrożone są powodziami sztormowymi. Podobne zagrożenia powodziowe istnieją też na zapleczu mierzei relatywnie stabilnych – szerokich, z wysokimi wałami wydmowymi. Powodzie mogą wystąpić w przypadku wysokich stanów wody spowodowanych spiętrzeniami sztormowymi i barycznymi, dochodzącymi maksymalnie do 2 m ponad średni poziom morza, kiedy dochodzi do wlewów wód morskich do zalewów i jezior przybrzeżnych.
Na całym odcinku polskiego wybrzeża Bałtyku 55% brzegu podlega procesom intensywnego niszczenia. Prognoza zmian w strefie brzegowej wskazuje na stałe narastanie procesów abrazji wynikających zarówno z przyczyn naturalnych, jak i antropogenicznych. Dotychczas stabilne, akumulacyjne odcinki brzegu ulegają stopniowemu przekształceniu w brzeg abradowany. Tendencji tej próbuje się przeciwdziałać przez stosowanie różnego typu zabudowy hydrotechnicznej. Przynosi to jedynie krótkotrwałe działania pozytywne. Na dłuższą skalę zabudowa ta zakłóca utrzymywanie równowagi lito- i morfodynamicznej i w efekcie intensyfikuje procesy niszczenia brzegów.
Zagrożone zejście na plażę – klif w Rewalu
Brzegi wydmowo-mierzejowe są obecnie niszczone na prawie 60% swej długości. Mogą one utracić rolę barier osłaniających ląd przed wlewami wód morskich i odmorskimi powodziami, sięgającymi w głąb nisko położonego zaplecza brzegu. Obserwuje się również nasilenie procesów abrazji na wielu odcinkach wybrzeży klifowych. Zaobserwowano uaktywnianie się zboczy wysoczyznowych, znajdujących się dotąd poza zasięgiem oddziaływania morza; w wielu miejscach widoczne są obecnie odcinki klifu w inicjalnej fazie rozwoju.
Intensywnie niszczone są brzegi klifowe o łącznej długości 108,5 km. Klify aktywne lub pozostające w chwilowej stabilizacji stanowią 74,2% całkowitej długości tego typu brzegu. Jedynie na 25% długości (ok. 28 km) klify są obecnie stabilne, lecz i tu mogą rozwijać się w najbliższej przyszłości procesy abrazji i ruchy masowe.
Zabudowa ochronna (gabiony) klifu w Trzęsaczu – ochrona resztek ruin kościółka z XVI w.
Wyniki badań jednoznacznie wskazują na ujemny bilans materiału piaszczystego w strefie brzegowej. Brak dostatecznej ilości materiału piaszczystego powoduje zanik rumowiska tranzytowego i osłabienie, a nawet niszczenie systemu rew. Materiał okruchowy wynoszony jest poza strefę brzegową, a istniejące rewy ulegają rozmywaniu, co prowadzi do odsłonięcia i erozji macierzystego podłoża na międzyrewiu. Plaże w wielu miejscach uległy znacznemu zwężeniu, maleje również miąższość osadów plaży. Są one silnie okresowo rozmywane. Podcinane są również nadmorskie wały wydmowe, które ponadto ulegają wzmożonym procesom deflacji (rozwiewania), co powoduje stałe zmniejszanie się ich wysokości, i w efekcie przerywanie ciągłości wałów. W zależności od budowy geologicznej podłoża różne odcinki wybrzeża reagują z różną szybkością na zmiany warunków hydrodynamicznych.
Zmiany linii brzegowej polskiego wybrzeża Bałtyku zachodzą w sposób ciągły i z różną intensywnością. Powodują one, iż ten przestrzennie i czasowo zróżnicowany układ akumulacyjno-abrazyjny staje się niezmiernie istotnym — o ile nie najważniejszym — elementem tworzenia podstaw zintegrowanego i zrównoważonego rozwoju gospodarczego polskiej strefy brzegowej.
Ryszard Dobracki, prof. Szymon Uścinowicz
Państwowy Instytut Geologiczny